Hades and O.S.T.R. - Czas dużych przemian [Album]

Jarałem dychę dziennie wiec poszedłem na detoks
Ludzi wpędza w depresję to osiedle i beton
Psycholog mi mówił mózg wyniszcza narkotyk
Po czym skręcając lolka mi wciskał psychotropy

Nie raz słyszałem że nie grozi mi dobrobyt
Że skończę tu jak każdy z zapaleniem wątroby
Brudne powietrze nas zmienia jakby szczęście
Poszło razem z intelektem na melanż czas dogonić

Chwila zgrozy gdybyśmy mogli zabić strach
Ludzie zrobiliby z miasta jebany małpi gaj
Łatwy szmal możesz gnać po to skrótem
Twoja sprawa jeśli lubisz jebać psa w chorą dupę

Jak nie uciekałem z domu dom uciekał ode mnie
Poznałem kilka squotów stąd pamiętam skąd jestem
Nie odejdę mam szacunek do życia
Choć bywa że nie zawsze ono smakuje jak dzisiaj

Oddychaj by pokonać energii destrukcję
Żaden lekarz nie wypiszę Ci recepty na sukces
Pokrótce nawinę kwestią korzeni ten styl duże dzieci
Poważni to będziemy po śmierci

Zakładam czapkę do tyłu jak 20 lat temu i nie widzę
W tym naprawdę żadnego problemu
Odrabiam matmę stan PLNów w portfelu nigdy
Nie rósł proporcjonalnie do ilości osiągniętych celów

Zrywam się z wfu nie ma czasu na sport
Piłka się kurzy zamiast do kosza rzuciłem ją w kąt
Dzięki temu mam głos mogę wybierać tor i jechać stąd
Pod prąd bo scena to mój drugi dom

Życie głaszcze pod włos duże dzieci śmieszy na poważnie
Jak w „Kasyno" Joe Pesci przepisuję zeszyt od polaka
Jutro majka test w studio więc wrzucam tekst do plecaka
Ja tak mam od dzieciaka to ten sam małolat

Reprezentant club Underground stara szkoła what the fuck
Had ma najczystszy towar puszczają go na blokach
W domach i samochodach

Ja nie muszę się stresować ani chować po osiedlach
Robię swoje i mam spore osiągnięcia
Kręta droga prowadzi do zwycięstwa
Moje złote medale to plakietki po koncertach


Written by:
Adam Ostrowski, Christian Rootselaar Van, Jaap Wiewel, L Bulat-miranowicz

Publisher:
Lyrics © BMG Rights Management

Lyrics powered by Lyric Find

Hades and O.S.T.R.

View Profile